Do Białki Tatrzańskiej wystartowaliśmy 27 grudnia o 6 rano z Bartoszyc. Przez całą drogę temperatura na plusie, sporadycznie lekki deszcz, który nie napawał optymizmem. Do kwatery “U Maćka” dotarliśmy o 15.30. Przed zakwaterowaniem “wygoniono” nas na pyszny obiad.
Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie udali się jeszcze tego samego dnia na narty, celem sprawdzenia gruntu. Padło na Kotelnicę, gdzie na oświetlonych stokach jeździliśmy od 18-stej do 20-stej. Wszystkie trasy otwarte (poza nienaśnieżaną górną 7), oświetlone i świetnie przygotowane do jazdy.
(więcej…)