Drugi dzień na Tyrolu Wschodnim to wycieczka do ośrodka Sillian, godzinę drogi od Pragraten. Wybraliśmy Sillian ze względu na najlepszą prognozę i najbardziej przejrzyste widoki z kamer internetowych.
Śniadanie o 8 i wyjazd około 9. Temperatura -1, lekki śnieg. Około 10 lądujemy w Sillian. Fuksem parkujemy 30m od wyciągu.
Obok Lienz to chyba najfajnieszy ośrodek w tym regionie. Małą ilość tras niebieskich rekompensuja świetne szerokie trasy czerwone. Wiele konfiguracji zjazdów do 6 os. podgrzewanej kanapy nie pozwalało się nudzić. Ela dziś na desce. Gregor dzisiaj offroad po głębokim śniegu. Przyjemnie ;).
Obiad o 13, ciut taniej niż na St. Jakob. Potem jazda do 15.30 w idealnych słonecznych warunkach. W sumie przejechaliśmy dzisiaj 21km.
Krótki shopping w drodze powrotnej w Matrei i padliśmy :).
Wszystko wskazuje na to, że jutro odwiedzimy Lienz, który w zeszłym roku zaliczyliśmy 3 razy.
0 komentarzy